idealne na podwieczorek lub śniadanie. pełne słodyczy klonowej, więc na pewno dzieciaki nie zaprotestują przeciwko takiej formie posiłku. moje nie protestują, a wręcz się jej domagają ;)
produkty:
1 i 1/4 szklanki maślanki
1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 jajko
5 łyżek stołowych syropu klonowego
odrobina syropu klonowego do polania naleśników
1/4 szklanki oliwy
odrobina oliwy do smażenia
produkcja:
miksuję maślankę z mąką, proszkiem do pieczenia, sodą oczyszczoną, jajkiem, syropem klonowym i oliwą. odstawiam na 0,5 godziny. rozgrzewam patelnię, rozsmarowuję pędzelkiem silikonowym odrobinę oliwy na małej patelni i wlewam 2/3 łyżki wazowej ciasta. smażę naleśnik do momentu, aż na jego powierzchni pojawią się pęcherzyki powietrza, następnie przewracam go szpatułką na drugą stronę i smażę jeszcze chwilę. wykładam naleśnik na talerz i polewam odrobiną syropu klonowego. mniam!
* z podanej porcji ciasta wychodzi ok. 6 naleśników
produkty:
1 i 1/4 szklanki maślanki
1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 jajko
5 łyżek stołowych syropu klonowego
odrobina syropu klonowego do polania naleśników
1/4 szklanki oliwy
odrobina oliwy do smażenia
produkcja:
miksuję maślankę z mąką, proszkiem do pieczenia, sodą oczyszczoną, jajkiem, syropem klonowym i oliwą. odstawiam na 0,5 godziny. rozgrzewam patelnię, rozsmarowuję pędzelkiem silikonowym odrobinę oliwy na małej patelni i wlewam 2/3 łyżki wazowej ciasta. smażę naleśnik do momentu, aż na jego powierzchni pojawią się pęcherzyki powietrza, następnie przewracam go szpatułką na drugą stronę i smażę jeszcze chwilę. wykładam naleśnik na talerz i polewam odrobiną syropu klonowego. mniam!
* z podanej porcji ciasta wychodzi ok. 6 naleśników